Mecz pomiędzy drużynami Real Betis i Barcelona zakończył się wynikiem 2-4 na korzyść Barcelony. Spotkanie odbyło się w ramach 21. kolejki La Liga na Estadio Benito Villamarín. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-1 na korzyść Barcelony.
La Liga: Real Betis kontra Barcelona - Relacja z Meczu
Dzisiejszy wieczór na Estadio Benito Villamarín był niewątpliwie jednym z tych, które zostaną zapamiętane przez kibiców obu drużyn na długo. Real Betis podejmował na własnym boisku FC Barcelonę w zaciętym starciu, które dostarczyło nam mnóstwo ekscytujących momentów.
Barcelona rozpoczęła mecz z determinacją, chcąc udowodnić swoją dominację od pierwszych minut. Już w 21. minucie Ferran Torres zaskoczył gospodarzy, zdobywając pierwszego gola, z asystą od Pedri, co wstrząsnęło szeregami Realu Betis.
W drugiej połowie sytuacja nieco się zmieniła, gdy Ferran Torres powtórzył swój wyczyn, zdobywając kolejną bramkę dla Barcelony w 48. minucie meczu.
Jednak gospodarze nie zamierzali się poddawać i szybko odpowiedzieli. Isco zdołał zniwelować straty w 56. minucie, a już trzy minuty później zdobył drugiego gola, tym razem z asystą od Luiza Henrique, doprowadzając do wyrównania 2-2.
Mecz zbliżał się ku końcowi, a emocje sięgały zenitu. W 90. minucie João Félix ponownie poprowadził Barcelonę, zdobywając trzeciego gola dla swojej drużyny.
Niespodziewanie, w doliczonym czasie gry Ferran Torres zapewnił sobie hat-trick, zdobywając czwartą bramkę dla Barcelony, wykorzystując asystę Lamine'a Yamala. Wynik meczu ustalił się ostatecznie na 2-4 na korzyść gości.
Mecz nie obył się bez kontrowersji, gdyż zarówno Abner Vinícius (72') z Realu Betis, jak i Frenkie de Jong (57') oraz Vitor Roque (90') z Barcelony otrzymali żółte kartki za swoje zaangażowanie w grze. Czerwone kartki nie zostały w tym meczu wypisane.
Podsumowanie i Następne Mecze
Mecz zakończył się niewątpliwie zasłużoną wygraną Barcelony, która pokazała swoją siłę i skuteczność pod bramką rywali. Dla Realu Betis był to bolesny wieczór, ale na pewno nie powinni tracić wiary w siebie, biorąc pod uwagę walkę, jaką stoczyli na boisku.
Kolejne mecze dla Real Betis to starcia z Mallorcą, Getafe i Cadiz, natomiast dla Barcelony czekają spotkania z Athletic Club, Villarrealem i Osasuną. Czekamy z niecierpliwością na dalsze emocje, jakie przyniesie Liga Hiszpańska!